Nowości
Witamy w 2020 roku!2020-01-07 Witamy w nowym 2020 roku po świąteczno-noworocznej przerwie!
Ostatnio
mało u nas aktualizacji, a wszystko za sprawą wadliwego sprzętu
komputerowego, który często odmawiał współpracy. Ale od dzisiaj się to
zmieni. Od dzisiaj będzie więcej informacji o naszych kotach oraz więcej
zdjęć. Pomału szykujemy się też do zmiany
szaty graficznej naszej strony internetowej lub być może zrobienia jej
od nowa. Oczywiście z zachowaniem wszelkich wartościowych treści, które
znajdują się też tutaj. Tak więc cały czas można poczytać porady o tym,
jak przygotować dom na kota, a dla osób zainteresowanych wystawami lub
hodowlą kotów - informacje o systemie zdobywania tytułów i inne
przydatne wiadomości. Nie jestem pewna, czy
wspominałam na naszej stronie o tym, iż w połowie 2019 roku ukończyłam
Szkołę Weterynarii i zdałam egzaminy państwowe uzyskując tytuł Technik
Weterynarii. Ale nadchodzący rok to dalszy ciąg pogłębiania wiedzy, więc
i wyjazdy na kolejne seminaria. Ale o tym będę opowiadać w nowym dziale
naszej strony, w którym będą tylko informacje o ukończonych przeze mnie
szkoleniach i seminariach. Wszystko już wkrótce.
 Co
nas czeka w 2020 roku? Na pewno dużo zmian. Zmiany w życiu osobistym,
ponieważ powiększy się nam rodzina. Ale zmiany też w hodowli. Czas
podjąć męskie decyzje i zakończyć pewne etapy w naszej hodowli.
Szykujemy się do dużego ograniczenia liczby kotów hodowlanych, dlatego
coraz więcej pojawia się u nas w zakładce Adopcje kotów pohodowlanych,
które zakończyły karierę hodowlaną. Każdy z tych kotów jest kochany i
zasługuje na spokojny dom na emeryturze bez małych kociąt. Dlatego
zachęcamy do przeglądania zakładki Adopcje, ale też zakładki Kotki i
Kocury. Jeśli któryś z naszych kotów Wam się podoba, proszę o kontakt
telefoniczny (600505507) lub mailowy (hodowla@estibri.pl). Być może
będzie można zarezerwować danego kota i będzie mógł on dołączyć do
Waszej rodziny.
Kocięta...
bo większość z Was to najbardziej interesuje. A więc prawdopodobnie w
lutym udostępnimy do rezerwacji kocięta, które urodziły się pod koniec
2019 roku. Są to kocięta niebieskie złote cieniowane oraz dwa kocurki
srebrne cieniowane (jeden jest wstępnie zarezerwowany). Kocięta opuszczą
nasz dom oczywiście po zabiegu kastracji, odrobaczone, po
szczepieniach, z wszczepionym czipem identyfikacyjnym oraz
międzynarodowym rodowodem i wyprawką. Kocięta wyjeżdżające zagranicę
otrzymują też paszport i szczepienie przeciwko wściekliźnie.
W
tym roku planujemy jeszcze mniej miotów niż w 2019. Będą to kocięta
srebrne i złote. Być może urodzą się też pointy. Kocięta planujemy w
okresie wiosennym i do odbioru powinny być gotowe przed wakacjami.
W
ciągu najbliższych dwóch lat (2020 i 2021) planujemy uściślić nasze
plany hodowlane związane z kotami w srebrnym kolorze. Staramy się
aktualnie staranie dobrać nowe pokolenie do dalszej pracy nad tym
kolorem. Z ciężkim sercem zaczynam myśleć o kastracji cudownego
Valentino i Doriana... Te dwa kocury to kawał dobrej historii sreberek u
nas w domu. Wspaniałe wspomnienia z wystaw... Będę płakać, ale trzeba
iść do przodu.  W
Cameo zostanie tylko jeden kocurek i dwie kotki dla niego. Nie
planujemy powiększać stadka w tym kolorze. Złote koty też nadal z nami
będą. Staram się jednak dopracować je pod względem wielkości ucha i oka
oraz skróceniem futra. Nie ukrywam, że najbardziej kocham czarne złoto
(czyli te rudawe liski) oraz liliowe złoto (czyli różowe kotki).
Niebieskie złoto nigdy mnie nie pociągało, ale co poradzić kiedy po
ukochanej kotce rodzą się córeczki tylko w tym kolorze? Więc jakieś
niebieskie złotko też z nami jeszcze zostanie. Za to niespodzianką mogą
okazać się colourpointy. Kocham je wszystkie, przez te ich niebieskie
oczy. Moją miłością największą są srebrne pointy, ale i złotym niczego
nie brakuje. Chcę się jednak w 2021 roku skupić głownie na srebrnych
szynszylowych pointach. Dlatego sukcesywnie w 2020 i do połowy 2021 roku
będę wybierać i kastrować nasze pointy. Niektóre nie miały jeszcze
kociąt i nie wiem, czy się doczekają. Dla kastratów będziemy szukać
domów, więc zachęcam do śledzenia zmian na naszej stronie internetowej w
zakładce Adopcje.
I
to na razie tyle. Przede mną dużo pracy i trudnych decyzji. Bardzo
trudnych... Ale też dużo radosnych chwil nasz czeka. Tak więc z
naładowana pozytywną energią z nowymi pomysłami w głowie zapraszam Was
na kolejny rok w naszym domu z kotami brytyjskimi! Do usłyszenia!
|